
Miłorząb japoński: co za dużo, to niezdrowo
4 marca 2008, 08:25Dobrze znamy stare przysłowie mówiące, że "co za dużo, to niezdrowo". Najnowsze badania dowodzą, że prawda ta sprawdza się także w odniesieniu do przyjmowania miłorzębu japońskiego (Ginkgo biloba). Okazuje się bowiem, że zioło to, przyjmowane przez miliony ludzi na całym świecie m.in. w nadziei poprawienia ich zdolności umysłowych oraz jako afrodyzjak, może również szkodzić, gdy jest przyjmowane nierozważnie.

Neandertalczycy wytępili sami siebie?
2 marca 2008, 09:55Neandertalczycy, którzy praktykowali kanibalizm, mogli rozpowszechnić między sobą chorobę podobną do "choroby szalonych krów", czyli gąbczastego zwyrodnienia mózgu. Choroba ta prawdopodobnie osłabiła populację i zmniejszyła jej liczebność, przez co przyczyniła się znacznie do wyginięcia neandertalczyków.

Co łączy drzemkę z udarem?
22 lutego 2008, 13:26Osoby, którym zdarza się nieumyślnie zasnąć podczas dnia, są bardziej zagrożone udarem. Dr Bernadette Boden-Albala z Columbia University wspomina o 2-4-krotnym wzroście prawdopodobieństwa wystąpienia udaru i przestrzega rodziny oraz lekarzy, że drzemki przed telewizorem powinny dla nich stanowić sygnał ostrzegawczy.
Pełna kontrola w układzie
14 lutego 2008, 00:15Aby zbadać wpływ jakiejś substancji na mózg, konieczne jest wykonanie skomplikowanych i pracochłonnych eksperymentów. Próbom poddawane są komórki nerwowe, które trudno utrzymać pod ścisłą kontrolą. Jednym z poważniejszych problemów jest duża liczba reakcji zachodzących w tym samym czasie. Naukowcy z Johns Hopkins Whiting School of Engineering oraz School of Medicine postanowili ułatwić pracę swoim kolegom, tworząc układ scalony pozwalający na sterowanie środowiskiem, w którym wykonywane są badania.

Szukamy tego, w co wierzymy
7 lutego 2008, 12:00Każdy użytkownik wyszukiwarek wie, że zazwyczaj po wpisaniu określonego słowa i naciśnięciu na guzik "szukaj" wyświetlają się tysiące rekordów. Wydawałoby się, że to nieprzebrane źródło informacji (a czasem dezinformacji), badacze z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii zauważyli jednak, że ludzie i tak zwracają najwięcej uwagi na wiadomości, które pasują do ich wcześniejszych opinii i przekonań (Journal of the American Medical Informatics Association).

Lepiej rzeźbić niż malować
22 stycznia 2008, 13:09Po przeanalizowaniu długości życia dawnych mistrzów okazało się, że rzeźbiarze byli bardziej długowieczni niż malarze. Praca w twardym materiale wymagała większej tężyzny fizycznej i nagimnastykowania, co w naturalny sposób wzmacniało układ odpornościowy. To dlatego Rafael nie dożył do czterdziestki, a Donatello świętował 80. urodziny.

"Szybki pociąg" czy "wolna łódź"?
21 stycznia 2008, 16:59Polinezyjczycy i Mikronezyjczycy najprawdopodobniej pochodzą od mieszkańców Azji Wschodniej. Badania genetyczne przeprowadzone przez Jonathana Friedlaendera i jego kolegów dowiodły, że mieszkańcy Polinezji i Mikronezji są bardzo słabo spokrewnieni z rdzennymi mieszkańcami Bliskiej Oceanii (Australia, Nowa Gwinea, Wyspy Salomona).

Uwrażliwieni na ból
18 stycznia 2008, 10:22Podczas badania osób z zespołem nadwrażliwego jelita (ang. irritable bowel syndrome, IBS) nie stwierdza się fizycznych nieprawidłowości. Często leczenie nie daje pożądanych efektów, a pacjenci czują się pozostawieni sami sobie. W czasie najnowszych badań z użyciem rezonansu magnetycznego, w porównaniu do ludzi zdrowych, u chorych z IBS zaobserwowano różnice w aktywności mózgu.

Syfilis - choroba z Ameryki?
15 stycznia 2008, 11:20Nie tylko Kolumb i jego żeglarze narazili tubylców na kontakt z nieznanymi i groźnymi dla nich chorobami. Przepływ patogenów był dwustronny. Odkrywcy być może zarazili się wtedy syfilisem i przywieźli go do Europy. Do tej pory wszyscy naukowcy zgadzali się co do daty wybuchu pierwszej epidemii na Starym Kontynencie (1495 r.), nie wiadomo było tylko, co stanowiło jej źródło.
Większej dziury nie znajdziecie
11 stycznia 2008, 00:54Astronomowie z fińskiego Tuorla Observatory odkryli najcięższą czarną dziurę znanego nam Wszechświata. Potwór ma masę osiemnastu miliardów Słońc, czyli małej galaktyki. To jeszcze nie koniec niezwykłych cech obiektu. Wokół nowego rekordzisty (poprzedni był aż sześciokrotnie lżejszy) krąży bowiem kolejna czarna dziura "zaledwie" 100 milionów razy cięższa od naszej gwiazdy dziennej.